Howdy Kowboje!

Kurz opadł, samotny barman wyciera pustą szklankę w pustym Saloonie, wiatr tam i z powrotem przetacza zagubiony kapelusz po ulicach miasteczka.
Do podsumowania zasiądziemy za jakiś czas, musimy odpocząć, odetchnąć i przypomnieć sobie życie poza Ziemiami Jałowymi.
Tymczasem, jeszcze pełni emocji, jeszcze słysząc szum i muzykę w uszach, chcemy podziękować wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób pomogli w organizacji tego przedsięwzięcia oraz uczestnikom, bez których nie miałoby to sensu.
Obsługo, ludzie tworzący larpa, ludzie z budowlanki, sponsorzy, patroni, twórcy programu, kucharze, barmani... i wszyscy, których tutaj przypadkiem pominęliśmy – dziękujemy za pomoc i udział w tegorocznej edycji Ziem Jałowych. Było epicko!
Do zobaczenia na szlaku!